Wyprawa w Pireneje cz. 3

Jest legenda, że Pyrena, córka, niewiadomego półboga czy człowieka Bebryciusza, uwiedziona przez Herkulesa, uciekając przed słusznym gniewem ojca, schroniła się do gór, oddzielających Galię od Iberii, i że tu ją pożarły dzikie zwierzęta.

Zrozpaczony jej zgonem kochanek, puścił się, celem odszukania jej ciała, w pogoń po całym święcie, i odnalazłszy je w tern miejscu, zapragnął jej zbudować pomnik trwalszy od spiżu.

Zlał więc jak z czarodziejskiego rogu Amaltei, niewyczerpane skarby na te góry, umaił je zielonością, ubrał w lodowce, kaskady, tajemnicze jeziora i łyse skały, i dla uczczenia nieszczęśliwej ofiary namiętności swojej, na wieczną rzeczy pamiątkę, od jej imienia nazwał je Pirenejami.

Czy zanim zabrał się do przerobienia w wielkim stylu tych gór, przedstawiały się one, tak majestatycznie i groźnie jak dziś, wiedzieć trudno, przed nim bowiem, jeśli w ogóle nie jest mytem jego byt, z uważnych badaczy nie nawiedzał ich prawdopodobnie nikt, że jednak dziś znać w nich we wszystkimi rozmach tytanicznej, prawdziwie Herkulesowej ręki, jest to rzeczą, żadnej nie ulegającą wątpliwości.

Bo na przykład ich rozmiar, cała że się tak wyrażę ich cielistość.

Comments
  1. Reklama

    To Cię zainteresuje:

    panele fotowoltaiczne dystrybutor
    panele ogrodzeniowe 3d
    papier do scrapbookingu tanio
    patelnia elektryczna gastronomiczna
    peeling neutrogena
    piaskarki oczyszczarki
    piktogramy bhp
    place zabaw metalowe
    płyta obornicka producent
    płyta wiórowa